Zamknięcie naboru wniosków w programie Mój Prąd oznacza, że wyczerpana została pula środków przeznaczonych na dotacje dla prosumentów. Do tej pory złożono ponad 88 tys. wniosków o dofinansowanie instalacji OZE, z czego zdecydowaną większość stanowiły wnioski na instalacje fotowoltaiczne. Mimo wyczerpania budżetu, NFOŚiGW sygnalizuje plany uruchomienia kolejnego naboru w ramach Mojego Prądu. Zamknięcie obecnej edycji nie powinno martwić osób myślących o założeniu własnej mikroinstalacji, gdyż prawdopodobnie wkrótce ruszy szósty nabór wniosków.
Zamknięcie naboru wniosków w programie Mój Prąd
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zamknął nabór wniosków w piątej edycji programu Mój Prąd. Stało się tak na tydzień przed pierwotnie zaplanowanym terminem, który przypadał na 22 grudnia 2022 roku. Decyzja o wcześniejszym zakończeniu przyjmowania wniosków spowodowana jest wyczerpaniem środków finansowych przeznaczonych na dotacje w ramach obecnej edycji programu.
W ostatnim czasie fundusz notował bardzo duże zainteresowanie programem ze strony prosumentów. W ciągu dnia wpływało od 500 do 700 nowych wniosków o dofinansowanie, co ostatecznie doprowadziło do szybkiego wyczerpania puli pieniędzy.
Ponad 88 tys. złożonych wniosków o dotacje
Ogółem w piątej edycji programu Mój Prąd złożono ponad 88,1 tys. wniosków na łączną kwotę przekraczającą 924,5 mln zł. Tymczasem całkowity budżet na dotacje dla prosumentów wynosił 950 mln zł, zatem został niemal w pełni wykorzystany.
Zdecydowaną większość stanowiły wnioski dotyczące dofinansowania na instalacje fotowoltaiczne. Było ich ponad 88,1 tys. Drugą najpopularniejszą kategorią okazały się pompy ciepła, na które złożono ponad 15,2 tys. wniosków. Pozostałe dotyczyły m.in. magazynów energii elektrycznej, magazynów ciepła oraz systemów zarządzania energią w domu.
Planowany kolejny nabór wniosków
Mimo że dostępne środki w piątej edycji programu Mój Prąd zostały już w pełni rozdysponowane, to NFOŚiGW zapowiada uruchomienie szóstego naboru. W komunikacie na stronie informuje, że trwają prace nad przygotowaniem kolejnej puli pieniędzy na dotacje dla prosumentów w ramach Mojego Prądu.
Jeszcze kilka dni temu Fundusz informował, że nie toczą się obecnie żadne działania w kierunku przygotowania szóstej edycji. Sytuacja jednak szybko się zmieniła po tym, jak w piątym naborze bardzo szybko wyczerpano dostępną pulę środków.
Dla osób planujących założenie własnej mikroinstalacji OZE oznacza to, że najprawdopodobniej w niedługim czasie ruszy ponownie nabór wniosków o dotacje w popularnym programie Mojego Prądu. Nie ma co się martwić, że nie udało się złożyć wniosku przed zamknięciem piątej edycji.
Czytaj więcej: Fotowoltaika dla biznesu: inwestycja zwraca się po 3-5 latach
Najwięcej wniosków na instalacje fotowoltaiczne
Wśród 88 tys. wniosków złożonych w programie Mój Prąd zdecydowanie dominowały te dotyczące dofinansowania na montaż instalacji fotowoltaicznej. Było ich dokładnie 88,1 tys., co stanowiło ponad 80% ogółu złożonych aplikacji.
Duże zainteresowanie prosumentów fotowoltaiką nie jest zaskoczeniem. Koszt montażu paneli PV sukcesywnie spada, przez co inwestycja zwraca się coraz szybciej. Dodatkowe dofinansowanie w programie Mój Prąd sprawia, że okres zwrotu skraca się nawet do ok. 4 lat.
Rodzaj mikroinstalacji OZE | Liczba wniosków |
Fotowoltaika | 88 100 |
Pompa ciepła | 15 200 |
Magazyn energii elektrycznej | 9 300 |
Wysoki popyt na fotowoltaikę sprawił, że to właśnie wnioski w tej kategorii najszybciej wyczerpały przewidziane środki. Stąd pomysł NFOŚiGW, aby już teraz szykować kolejną edycję programu i zwiększyć pulę pieniędzy na dotacje dla właścicieli domowych instalacji fotowoltaicznych.
Co oznacza koniec naboru dla prosumentów?
Przedwczesne zamknięcie piątej edycji programu Mojego Prądu nie powinno martwić obecnych i przyszłych prosumentów energii. Po pierwsze dlatego, że w puli wniosków znalazło się 88 tys. aplikacji, zatem dotacje otrzyma zdecydowana większość wnioskodawców.
Po drugie, NFOŚiGW cały czas pracuje nad uruchomieniem kolejnego naboru w ramach szóstej edycji. Wszystko wskazuje na to, że niedługo ruszy szósty nabór, dzięki czemu osoby planujące inwestycję w OZE nadal będą mogły starać się o dodatkowe dofinansowanie montażu np. instalacji fotowoltaicznej.
Nie ma więc powodów do obaw - program Mój Prąd nadal pozostanie popularnym mechanizmem wsparcia prosumentów. Warto śledzić na bieżąco stronę NFOŚiGW, aby nie przegapić ogłoszenia o starcie szóstej edycji i ponownie złożyć wniosek o dotację.
Zamknięcie piątego naboru nie oznacza końca programu Mój Prąd. Wszystko wskazuje na to, że wkrótce ruszą prace nad szóstą edycją i kolejną pulą dotacji dla właścicieli mikroinstalacji OZE.
Podsumowanie
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zdecydował o zamknięciu piątego naboru wniosków w programie Mój Prąd na tydzień przed planowanym terminem. Powodem było wyczerpanie środków przeznaczonych na dotacje. W ramach obecnej edycji złożono łącznie ponad 88 tys. wniosków, z czego zdecydowana większość dotyczyła instalacji fotowoltaicznych.
Mimo że dostępny budżet został już wykorzystany, NFOŚiGW sygnalizuje, że trwają prace nad uruchomieniem kolejnego, szóstego naboru wniosków. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie ruszy kolejna edycja programu Mojego Prądu z nową pulą pieniędzy na dotacje dla prosumentów.
Zamknięcie obecnego naboru nie powinno martwić osób planujących założenie własnej mikroinstalacji OZE. Należy śledzić na bieżąco komunikaty NFOŚiGW, aby nie przegapić ogłoszenia o rozpoczęciu szóstego naboru wniosków i ponownie aplikować o dofinansowanie inwestycji.
Można spodziewać się, że przyszłe edycje programu Mojego Prądu nadal będą cieszyły się bardzo dużą popularnością wśród osób chcących zamontować np. własną instalację fotowoltaiczną z wykorzystaniem środków z dotacji.